KILKA SŁÓW O HONOROWYM ODDAWANIU KRWI


W ubiegłym tygodniu udało mi się w końcu odwiedzić Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie przy szpitalu MSW, gdzie mogłam honorowo oddać krew. Uważam, że jest to dosyć ważna kwestia, dlatego tą tematykę postanowiłam poruszyć na moim blogu.

Nie była to dla mnie zupełna nowość, ponieważ pierwszy raz oddałam krew jakieś 10 lat temu i wiedziałam mniej więcej jak to będzie wyglądało. Z perspektywy czasu bardzo żałuję, że miałam tak długą przerwę. Na szczęście, udało się zrobić kolejny krok i teraz mam nadzieję, że będę bardziej regularnie uczestniczyła w tej inicjatywie. Poniżej opiszę w jaki sposób odbywał się cały proces. 

Gdy znalazłam się na miejscu, skierowałam się z dowodem osobistym do punktu rejestracji. Tam otrzymałam opaskę z numerkiem ( numer z opaski pojawiał się później na wszystkich próbkach i pojemnikach z moją krwią ) i kwestionariusz do wypełnienia. Na ankiecie znajdują się nasze dane zaczytane z systemu ( warto sprawdzić czy nie popełniono jakiegoś błędu np. w PESEL- u ) i pytania, na które odpowiadamy zgodnie z prawdą. W międzyczasie przemiła Pani zaparzyła mi kawę i przyniosła czekoladowy wafelek - taki standard :) Po wypełnieniu ankiety udałam się do laboratorium, gdzie pielęgniarka pobrała ode mnie próbkę krwi do analizy, aby zbadać, czy moja krew nadaje się do przekazania innej osobie ( jeśli ktoś oddaje krew po raz pierwszy, wykonywane jest wtedy badanie na ustalenie grupy krwi dawcy ). Następnie, w kolejce czekałam na swoją wizytę, u lekarza, który po otrzymaniu wyników badań laboratoryjnych, weryfikacji wcześniej wypełnionej przeze mnie ankiety i przeprowadzeniu wywiadu na temat mojego stanu zdrowia, zakwalifikował mnie do ostatecznego oddania krwi. Pobieranie krwi odbyło się w specjalnie przeznaczonym do tego pomieszczeniu, gdzie zostałam poproszona na podstawie nadanego mi na początku numerku. Po mniej więcej 10 minutach było po wszystkim ;) Następnie otrzymałam wpis do książeczki honorowego krwiodawcy ile dokładnie krwi zostało mi pobrane, a także 8 czekolad. Miałam zalecenie, aby w poczekalni zjeść jedną z nich :) Pani, która pobierała mi krew poleciła, abym uciskała miejsce ukłucia przez kolejne 5 minut i pozostała w poczekalni przez dodatkowe 15, na wszelki wypadek, gdyby zrobiło mi się słabo. Na szczęście, źle się nie poczułam i po prawie 20 minutach zbierałam się do domu. Dla uściślenia – tego dnia nie zasłabłam, nie było mi niedobrze, ale byłam lekko osłabiona.

Jeśli nie ma przeciwwskazań krew warto oddawać z kilku ważnych powodów:
  • oddając krew ratujemy komuś życie - niesamowita jest świadomość, że tym małym gestem, możemy komuś bezinteresownie pomóc, a nawet uratować życie, 
  • osobie, która oddała krew przysługuje posiłek regeneracyjny o wartości kalorycznej 4500 kcal, (8 czekolad, 1 wafelek i 1 sok )
  • w dniu, w którym oddajecie krew, przysługuje zwolnienie z pracy lub z uczelni, bądź dzień płatnego urlopu,
  • krwiodawca może uzyskać wyniki badań laboratoryjnych,
  • Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi, mogą liczyć na ulgi i zniżki na leki, w komunikacji miejskiej, a także w restauracjach lub hotelach,
  • otrzymacie informację o swojej grupie krwi,

Jeśli ktoś z Was zdecyduje się na oddanie krwi należy pamiętać o kilku ważnych kwestiach :
  • zgłaszając się do oddania krwi powinniśmy być zdrowi i wypoczęci,
  • należy zjeść lekki posiłek,
  • dzień wcześniej i bezpośrednio przed oddaniem krwi nie pić alkoholu,
  • dzień i kilka godzin przed oddaniem krwi trzeba zwiększyć ilość dostarczanej wody do organizmu,

Krew może być pobierana nie częściej niż 6 razy w ciągu roku od mężczyzn i nie częściej niż 4 razy w ciągu roku od kobiet, przy czym przerwa pomiędzy donacjami ( około 450 ml ) nie może być krótsza niż 2 miesiące. Jeśli chcielibyście oddać krew, a z jakiegoś powodu się boicie, pamiętajcie, że w każdym CKiK, pracują pielęgniarki i lekarze, którzy w nagłych przypadkach potrafią udzielić pierwszej pomocy, więc tak naprawdę nie ma się czego bać :)


Dajcie znać czy już kiedyś honorowo oddawaliście krew i jakie są Wasze wrażenia. 
Mam nadzieję, że zachęciłam choć jedną osobę do wzięcia udziału w tej inicjatywie:)

Komentarze