6 SPOSOBÓW NA JESIENNĄ CHANDRĘ

Z reguły nie daję się jesiennej chandrze, ale gdy przychodzi jesień i dni stają się coraz krótsze, coraz mniej mi się chce. Mój zegar biologiczny jest tak wyczulony, że gdy przestaję wstawać przed budzikiem, to znak że idzie jesień i zima. Nie lubię takiego stanu rzeczy, dlatego staram się z tym walczyć i uprzyjemniać sobie te ponure pory roku na wszelkie możliwe sposoby. Dzisiaj chciałabym Was zaprosić do wpisu, w którym przedstawię moje sposoby na walkę z jesiennym „dołem”.

1. Rozgrzewający napój
Kiedy zamieniam wodę z lodem i cytryną na herbatę z cytryną to kolejny znak, że idzie jesień. Właśnie zazwyczaj tak to wygląda, że rozgrzewające napoje piję w okresie jesienno- zimowym. Najlepiej się u mnie sprawdza, wcześniej wspomniana herbata z cytryną, czasami sobie „zaszaleję” :) i robię herbatę zimową, z goździkami, miodem, pomarańczą i cynamonem... pyyycha. Zdarza mi się też pić ciepłe kakao z odrobiną miodu. Wszystkie, te napoje sprawiają, że długie, jesienne wieczory, stają się przyjemne i ciepłe.

2. Ruch
Nic lepiej nie zadziała na nasz umysł i ciało jak aktywność fizyczna. Dzięki niej więcej nam się chce, mamy więcej energii i lepiej radzimy sobie ze stresem, dlatego ruch jest tak ważny w tym trudnym dla nas czasie. Internet aż kipi od ilości i rodzaju dostępnych treningów, stąd też jestem zdania, że każdy może znaleźć coś dla siebie, w okresie kiedy pogoda nie sprzyja aktywności fizycznej na zewnątrz. Jeśli pogoda, choć trochę okaże się dla nas łaskawa, wato jest się wybrać choćby na krótki spacer. O tym dlaczego tak bardzo lubię spacery, pisałam tutaj.

3. Czytanie książek
To właśnie jesienią czytam najwięcej książek. Nic nie pasuje lepiej do kubka gorącej herbaty, niż dobra książka. Dlatego tak, bardzo sobie cenię spędzone w ten sposób wieczory. Najczęściej właśnie jesienią nadrabiam książkowe zaległości.

4. Kino / zaległe filmy
Bardzo dobrym pomysłem na spędzanie jesiennych wieczorów jest obejrzenie dobrego filmu. Może to być seans w domu lub w kinie, ja lubię jedno i drugie. Na wspólne oglądanie, możesz zaprosić znajomych, dzięki temu odświeżysz znajomości, a przy okazji spędzicie miło czas.

5. Klimat w mieszkaniu
Stworzenie jesiennego klimatu w domu wcale, nie jest takie trudne, wystarczą kadzidełka, kilka świeczek, kominek zapachowy i od razu robi się przytulniej.

6. Kolory
Otaczanie się kolorami jesienią, może sprawić, że będziemy choć trochę w lepszym nastroju. Czasami wystarczy zmienić, poszewki poduszek, zasłony, podkładki pod talerze, na te w żywych kolorach. Świetnym rozwiązaniem, może być kupno nowego kolorowego szalika lub kolorowych ciepłych kapci.


Możliwości poprawy nastroju jest wiele. Ważnym jest, żeby ten czas, nie był tylko negatywnym wspomnieniem, dlatego umilajmy go w taki sposób jaki lubimy najbardziej. I nie zapominajmy jeszcze tylko pół roku i znów będzie ciepło :) Dajcie znać, w jaki sposób Wy umilacie sobie jesienne dni.
Na koniec wstawiam kilka zdjęć, na których uwieczniłam jesień w kolorowych barwach. 



Park Pole Mokotowskie


Park Pole Mokotowskie
Łazienki Królewskie


Komentarze