Już grudzień. Ten rok minął, bardzo szybko, za szybko. Wydaje mi się, że ostatnia zabawa sylwestrowa miała miejsce kilka tygodni temu, a tymczasem minęło prawie 12 miesięcy. W tym roku działo się bardzo dużo. Nie tylko dobre rzeczy, ale także te gorsze, dzięki którym wyciągnęłam wiele wniosków, nabrałam pokory i pewności siebie. Jak to mówią "Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło". Jestem wdzięczna za ten rok. Od kilku lat grudzień jest dla mnie miesiącem podsumowań oraz czasem wyznaczania sobie celów na kolejny rok. Oczywiście, nie da się wszystkiego zaplanować, ale nakreślenie sobie zadań, które chcemy zrealizować jest niezwykle pomocne w ich realizacji.
Jestem wielką fanką tworzenia planów, na ten temat powstał oddzielny wpis na moim blogu. Dziś natomiast chciałam Was zachęcić ( jeśli jeszcze tego nie robicie ), do podsumowania minionego roku. Znajdź chwilę dla siebie 15-20 minut, usiądź wygodnie w ciszy i spokoju. Weź do ręki długopis, kartkę ( lub kartki ) papieru i zanotuj co w ostatnich miesiącach się wydarzyło, wypisz zarówno te pozytywne i negatywne sytuacje, które Cię spotkały. Pozytywne po to abyś miała świadomość, że w Twoim życiu dzieją się dobre i wartościowe rzeczy, negatywne po to abyś zwróciła uwagę nad czym należy pracować. Najlepiej podziel sobie kartkę na pół, numerując kolejno wypisywane przez Ciebie myśli. Notuj wszystko co przyjdzie Ci do głowy. Na koniec spójrz, których sytuacji było więcej. Jeśli stworzyłaś listę planów na ten rok, pracuj z nią. Zweryfikuj, które zadania udało Ci się zrealizować, a które trzeba przełożyć na przyszły rok. Zastanów się, które plany zrealizowałaś w niewielkim stopniu. Może zdarzyła się sytuacja, której nie zaplanowałaś, a wywarła na Ciebie ogromny wpływ - też ją zanotuj.
Jestem wielką fanką tworzenia planów, na ten temat powstał oddzielny wpis na moim blogu. Dziś natomiast chciałam Was zachęcić ( jeśli jeszcze tego nie robicie ), do podsumowania minionego roku. Znajdź chwilę dla siebie 15-20 minut, usiądź wygodnie w ciszy i spokoju. Weź do ręki długopis, kartkę ( lub kartki ) papieru i zanotuj co w ostatnich miesiącach się wydarzyło, wypisz zarówno te pozytywne i negatywne sytuacje, które Cię spotkały. Pozytywne po to abyś miała świadomość, że w Twoim życiu dzieją się dobre i wartościowe rzeczy, negatywne po to abyś zwróciła uwagę nad czym należy pracować. Najlepiej podziel sobie kartkę na pół, numerując kolejno wypisywane przez Ciebie myśli. Notuj wszystko co przyjdzie Ci do głowy. Na koniec spójrz, których sytuacji było więcej. Jeśli stworzyłaś listę planów na ten rok, pracuj z nią. Zweryfikuj, które zadania udało Ci się zrealizować, a które trzeba przełożyć na przyszły rok. Zastanów się, które plany zrealizowałaś w niewielkim stopniu. Może zdarzyła się sytuacja, której nie zaplanowałaś, a wywarła na Ciebie ogromny wpływ - też ją zanotuj.
Z tak stworzonymi notatkami, łatwiej będzie tworzyć zadania na kolejne 12 miesięcy, ale o tym za jakiś czas. Dzisiaj chciałam Was jedynie zachęcić do stworzenia podsumowania ostatniego roku. Jeśli na tym etapie jesteś już gotowa, aby stworzyć listę planów i celów na przyszły rok - świetnie :) Jeśli nie - spokojnie. Pamiętaj, że swoje zapiski możesz modyfikować, zmieniać, dopisywać i skreślać jeszcze przez pewien czas. Za kilka dni opublikuję post, w którym pokażę w jaki sposób ja tworzę swój plan zadań na następne 12 miesięcy.
Grudzień to dobry miesiąc, aby taką listę stworzyć, dlatego, że w styczniu będziesz już miała gotowy do realizacji projekt.
Komentarze
Prześlij komentarz